piątek, 27 kwietnia 2012

Wakacje z psem

Lato coraz bliżej, rozpoczyna się sezon urlopowych wyjazdów. Dla właścicieli psów oznacza to zwykle dylemat - jechać z psem czy szukać dla niego opieki na czas ich nieobecności. Jeśli postanowimy zabrać psa ze sobą, przygotujmy się odpowiednio. Rezerwując nocleg dopytajmy dokładnie o możliwość przyjazdu z psem i ewentualne koszty z tym związane. Szczerze opiszmy wielkość psa, nie nazywajmy owczarka niemieckiego małym pieskiem. Jeśli pies lubi sobie poszczekać można wybrać nocleg w samodzielnym domku letniskowym by w jak najmniejszym stopniu zakłócać spokój innych urlopowiczów. Dokonując rezerwacji poprośmy o miejsce na uboczu, zwykle zwłaszcza poza głównym sezonem jest to w większych ośrodkach do załatwienia. By psiakowi ułatwić przyzwyczajenie się do nowego miejsca pobytu zabierzmy dla niego jadalne gryzaki lub zabawki typu kong. Pakując się na wakacje nie zapomnij o zapasie woreczków na psie odchody, ręcznikach do wycierania psa po spacerze i szczotce do czesania (w przypadku dłuższych wyjazdów). Zachowanie czystości pomoże w promowaniu pozytywnego stosunku do psów i ich właścicieli. 

pies na wakacjach


Koniecznie zabezpiecz psa przeciwko kleszczom za pomocą obroży przeciwkleszczowej lub preparatu zakraplanego na skórę zwierzęcia. Jeśli na co dzień pies nie nosi przy obroży adresówki przypnij ją na czas wyjazdu, w obcym miejscu znacznie trudniej odnaleźć zaginionego psa! 
Planując podróż samochodem wybierz porę poranną lub wieczorną by uniknąć jazdy w pełnym słońcu, koniecznie zaopatrz się w miskę i wodę dla psa. Zwłaszcza w najbardziej popularnych urlopowo terminach lepiej wybrać boczne trasy unikając korków. Nigdy latem nie zostawiaj psa w samochodzie (nawet przy uchylonych szybach) ponieważ pies bardzo szybko może się przegrzać. Pies ma ograniczone możliwości chłodzenia własnego ciała i przez to źle znosi upały. Największe problemy latem mają psy o krótkich pyskach np. mopsy, boksery czy buldogi. Zawsze powinieneś zapewnić psu schronienie w cieniu i miskę z wodą. Nie zakładaj psu metalowych obroży, nagrzewają się do wysokich temperatur i mogą poparzyć krótkowłosego psa. Jeśli pies musi nosić kaganiec wybierz taki który nie przylega bezpośrednio do pyska. Kagańce nylonowe są absolutnie niedopuszczalne latem!!! Sprawdzają się tylko wtedy gdy zakłada się je na bardzo krótko np.podczas wizyty u lekarza. Pies nie powinien nosić takiego kagańca przez dłuższy czas. Nylonowy kaganiec nie pozwala psu swobodnie otworzyć pyska i dyszeć a jest to podstawowy sposób regulowania ciepłoty ciała u psa. Dobór odpowiednich akcesoriów jest niezwykle istotny. Może się nam  również przydać składana nylonowa miska na wodę i/lub karmę, długa linka (by zapewnić psu więcej swobody tam gdzie nie można spuszczać go ze smyczy), nie zapomnijmy też o ulubionych zabawkach naszego pupila. 
Wakacje wcale nie musza oznaczać rozłąki z ukochanym czworonożnym przyjacielem, wystarczy tylko właściwie je zorganizować. Wszystkim właścicielom psów i ich czworonogom życzę udanych wakacji :)

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Petsitter - opiekun dla psa


Każdy właściciel psa czasami potrzebuje zastępstwa w opiece nad swym pupilem. Powody mogą być różne, wyjazd w którym pies nie może nam towarzyszyć, choroba lub inne okoliczności sprawiające, że nie możemy poświęcić psu tyle czasu ile potrzebuje. Pomóc nam może wtedy petsitter – opiekun zwierząt. Profesjonalny petsitter nie tylko wyprowadzi psa na spacer zapewniając mu rozrywkę i bezpieczeństwo ale może także pomóc nam w uczeniu psa podstawowych komend.
Gdy już znajdziemy zaufanego opiekuna dla psa będziemy mogli w czasie urlopu skupić się na przyjemnościach i relaksie nie martwiąc się o to co dzieje się z naszym przyjacielem. Wiele psów źle znosi pobyt w hotelach dla psów gdzie mają ograniczony kontakt z ludźmi i pozostawione są same sobie na wiele godzin. Znacznie przyjemniejszą dla psa alternatywą jest pobyt u opiekuna w domowych warunkach. 
Najważniejsze jest własciwe przygotowanie przed wyjazdem. Powinniśmy poinformować opiekuna o wszystkim co może mieć znaczenie w trakcie naszej nieobecności a więc o stanie zdrowia psa (zawsze podajemy opiekunowi dane kontaktowe weterynarza do którego chodzimy z psem), porach spacerów, karmienia, ulubionych zabawach, tym czego pies się boi (typ psów lub osób, dźwięki), czego pies nie lubi itd. Najlepiej wszystkie te dane spisać na kartce. Najpierw wybierzmy się na spacer z psem i jego przyszłym opiekunem a jeśli jest taka możliwość zostawmy psa u opiekuna jeszcze przed planowanym wyjazdem na jeden dzień próbny, jeśli nie to przynajmniej odwiedźmy z psem miejsce w którym będzie przebywał.
Takie przygotowania będą później procentować w postaci mniejszego stresu u psa w czasie rozłąki z właścicielem a jeśli wszystko dobrze pójdzie w przyszłości będziemy mogli korzystać z usług już znajomego dla psa opiekuna do którego pies będzie wracał z radością.

niedziela, 22 kwietnia 2012

Pies - najlepszy przyjaciel człowieka

Kim jest przyjaciel? Tak zwykle nazywamy kogoś kogo długo i dobrze znamy, dużo wiemy na jego temat, ufamy mu, szanujemy, lubimy, wiemy że w razie potrzeby można na nim polegać. O psie często mówi się, że jest najlepszym przyjacielem człowieka, niestety znacznie rzadziej słyszymy, że człowiek jest najlepszym przyjacielem psa...
Tą nierówność układu możemy zaobserwować w większości przypadków par człowiek/pies. Również właścicielom bardzo przywiązanym do swych pupili i darzącym je szczerą sympatią często nie przychodzi do głowy myśl by lepiej poznać potrzeby psów, ich sposoby komunikacji, właściwe sposoby żywienia. W opiece nad psami i ich postrzeganiu opierają się na obiegowych opiniach, reklamach, programach telewizyjnych (które niestety bardzo często przekazują błędne informacje). Na co dzień słyszę od osób, które naprawdę darzą sympatią swego psa i chcą dla niego jak najlepiej wiele stwierdzeń, które nie mają żadnego potwierdzenia w rzeczywistości a wpływają negatywnie na życie psów takich nieświadomych właścicieli. Najlepszym przykładem jest wybór karmy dla psa. Jeszcze 20 lat temu, wybór rzeczywiście nie był duży, na rynku dostępnych było najwyżej 10 rodzajów gotowych karm ale obecnie są ich setki. Możemy wybrać karmę dopasowaną do poziomu aktywności, wieku, rasy, wielkości psa a i tak wiele osób sięga po najgorszej jakości karmę z półki supermarketu nie zapoznając się nawet z jej składem przedstawionym na etykiecie. Na pytanie co powinno wchodzić w skład karmy dla psa, właściwie wszyscy wymieniają na pierwszym miejscu mięso. Pytane ile procent mięsa może zawierać puszka karmy kupionej w supermarkecie osoby, które karmią tym swoje psy, odpowiadają zwykle że około 50% (te szacunki nie są już tak optymistyczne w przypadku karm suchych ale i tak znacznie przewyższają rzeczywisty skład tychże karm). W rzeczywistości taka karma (co każdy może przeczytać na opakowaniu!) zawiera ok. 4% produktów pochodzenia zwierzęcego (co wcale nie musi oznaczać mięsa!). Ale przecież psom smakuje... Tak, ale to że dziecku smakują chipsy nie znaczy, że odpowiedzialny rodzic będzie mu je podawać na śniadanie, obiad i kolację...
Inne popularne błędne przekonania to np. te o konieczności posiadania szczeniąt przez sukę przynajmniej raz w  życiu, o tym, że pies nas "dominuje", że jedzenie surowego mięsa wywołuje agresję, o czarnym podniebieniu psów agresywnych i wiele, wiele innych.
Kolejny problem to nieznajomość specyficznych potrzeb poszczególnych ras psów. Bardzo często wybierając psa kierujemy się jego wyglądem, wielkością a nie poświęcamy czasu na zapoznanie się z historią danej rasy i tym do czego została stworzona. Są to bardzo istotne informacje, które będą mieć duży wpływ na późniejsze wzajemne zadowolenie z kontaktów psio-ludzkich. Tu dobrym przykładem są popularne yorki. Psy o wyglądzie maskotki, niewielkich rozmiarów należące jednak do rasy, której pierwotnym zadaniem było tępienie szczurów. Zapominamy często, że pełna nazwa rasy brzmi - yorkshire terrier, określenie "terier" powinno nas bardziej naprowadzić na rzeczywistą naturę tych psów. Podobnie jak inne teriery są to psy potrzebujące sporej dawki ruchu i aktywności. Noszone na rękach i wyprowadzane jedynie na krótkie spacery nie są szczęśliwe i często sprawiają swym właścicielom sporo problemów.
Problemy z psami w wielu przypadkach mają swe źródło w zaburzonej komunikacji pies-człowiek. Nieumiejętność odczytywania sygnałów wysyłanych przez psa, nieprzestrzeganie zasad psiej "etykiety" może prowadzić do wielu niepotrzebnych nieporozumień i problemów.
A przecież by tego wszystkiego uniknąć wystarczy poświęcić naprawdę niewiele czasu i dowiedzieć się czegoś więcej o psach. W czasach gdy internet, który jest kopalnią wiedzy jest tak powszechny nie jest to dużym problemem. Jeśli chcemy nazywać się przyjacielem psa zachowujmy się jak jego prawdziwi przyjaciele i poświęćmy swój czas na poznanie jego potrzeb, sposobów komunikacji oraz zasad właściwej opieki.